Janina Niemczynowicz — Pamiętnik 1916-1919
|
||««pierwsza |«poprzednia - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 - następna»| ostatnia»»||
2 z 73 | Rok 1916 Rudaków 23 stycznia 1916 roku Teraz co dzień od godziny 10 do 11 przychodzi do nas pan Chaillet i jednego dnia on mnie uczy angielskiego, a drugiego ja jemu daję lekcje rosyjskiego. Oprócz tego uczę się co dzień i innych przedmiotów, powtarzam to wszystko, co przeszłyśmy w 5. klasie, gdyż teraz dowiadujemy się, że na przyszły rok do szóstej klasy prawdopodobnie trzeba będzie zdawać ezgamina jak nowo postępująca, co nas wszystkich bardzo zasmuca.27 stycznia Wczoraj było zebranie z seansem spirytystycznym w Ostrokladach u panien Gordziałkowskich i pana Makłowskiego. Zebrało sie tam nas dosyć dużo, bo z Rudakowa przyjechało pięcioro: ciocia Hela, pan Chaillet, panna Inia, Krysia i ja. Stefan nie wiadomo czemu nie chciał jechać, a szkoda, gdyż tak było sympatycznie. Naturalnie bohaterem wieczoru był pan Makłowski; zabawiał nas, jak mógł; dawał przedstawienia ... | Powiększ... |
||««pierwsza |«poprzednia - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 - następna»| ostatnia»»||