Janina Niemczynowicz — Pamiętnik 1916-1919
|
||««pierwsza |«poprzednia - 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 - następna»| ostatnia»»||
25 z 73 | [8 czerwca 1916] ... już ona się wystara o przyjęcie Lali i mnie, a także wyszuka nam jakie mieszkanie, a teraz jeszcze i Lala pojechała do Moskwy na jakie dwa tygodnie, bo ją rozbolały zęby, a więc razem dowie się dokładnie o wszystkim; najwięcej mię to niepokoi czy trzeba będzie zdawać egzamina czy nie? 27 czerwca [1916] Wczoraj otrzymałam list od Lali - już wróciła z Moskwy i dowiedziała się ku wielkiej naszej uciesze, że egzaminów zdawać nie trzeba. Cóż za szczęście! Lekcje zaczynają się 22 sierpnia, ale my z Lalą pojedziemy zapewne wcześniej, bo nie wiadomo jeszcze gdzie mieszkać będziemy, gdyż jakoby żadnych internatów nie ma a Lala też i dla tego, że ich wszystkie dzieciaki będą zdawać egzamina do szkół. Ach, jak ja już czekam jesieni, żeby prędzej uczyć się, tak już stęskniłam się do tego. Dziś w nocy długi czas zasnąć nie mogłam, po otrzymaniu tego listu - ciągle myślałam o tem jak to ja pojadę do Moskwy, gdzie się spotkam z Lalą i w ogóle jak to tam będzie? Strach mnie tylko ogarnia co to będzie z tą flotą! To budowanie domu tak strasznie ... | Powiększ... |
||««pierwsza |«poprzednia - 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 - następna»| ostatnia»»||